Maciej Klimczyk Blog

Jak to się zaczęło?

Historia DS-a nie jest taka oczywista. Nintendo, ciężko radziło sobie na rynku konsol stacjonarnych, PlayStation dominowało ich już drugą generację. Jednak Nintendo nadal nie zostało zdetronizowane w kwestii handheldów. Była to ich bezpieczna strefa, więc kiedy dowiedzieli się, że PlayStation szykuje swoją konsole przenośną, wpadli w lekką panikę. Mieli wtedy na rynku jeszcze GameBoya Advance. Nie chcieli go przedwcześnie zabijać, ale musieli jakoś odpowiedzieć na „groźbę” ze strony Sony. Wtedy wpadli na pomysł DS. Skrót miał się rozwijać na dwa sposoby, pierwszy: Developer’s System i drugi: Dual Screen. Ten drugi jasno nakreślał główną cechę tej konsoli. Oficjalna strategia było, że DS jest tylko taka poboczna konsola i wcale nie jest zastępcą GBA. No i w końcu nadszedł ten moment, 21 listopada 2004, premiera w Ameryce Północnej nowej konsoli Nintendo, jak się okaże ich największego sprzętowego sukcesu, Nintendo DS.

Charakterystyczna budowa

Największym plusem, który stał za sukcesem tej przenośnej konsoli była jej budowa. Na pierwszy rzut oka widać czym się wyróżnia. Są to dwa ekrany, które składają się trochę jak książka. Dolny z tych ekranów był dotykowy! Może teraz wydaje się nam to normalna kwestia, to jednak kiedyś nie było to takie oczywiste. Ekrany dotykowe dopiero raczkowały, a pierwszy telefon z dotykowym ekranem miał się pojawić dopiero 3 lata później. Niezaprzeczalnie więc był to przełom.

Różne wersje

Nintendo DS otrzymał kilka różnych wersji, po krotce wymienię je i opisze.

Nintendo DS (pierwszy) - pierwsza wersja Nintendo DS-a, posiadała ona slot na gry z GBA. Klasyczna szara obudowa, nic specjalnego. Najsłabsza i miała złe kąty widzenia.

Nintendo DS lite - re-edycja konsoli. W porównaniu do poprzedniczki, ta jest bardziej smukła. Była wydana w wielu wersjach kolorystycznych. Na plus zostały poprawione ekran, dzięki temu pozbyto się okropnych kątów widzenia z poprzedniczki

Nintendo DSi - była bardziej smukła od wersji lite, miała większy ekran i do tego dwie kamery! Posiadała również slot SD, który służył do zapisywania zdjęć, plików z muzyką i odtwarzania pobranego wcześniej oprogramowania. Ale to nie koniec, lepsza pamięć RAM, lepszy procesor i głośniki. Rewolucją również wydarzyła się w samym oprogramowaniu. Konsolka dostała przeglądarkę (opracowana przez Operę), Flipnote Studio (animacje w formie flipbookow), DSi Camera (zdjęcia) i DSi (sound). Ciekawa rzeczą był również sklep DSi Shop. Pozwalał on na pobieranie gier z Internetu, co wtedy nie było spotykane na szeroką skalę. Było ponad 600 gier które były ekskluzywne dla wersji DSi, bo właśnie wymagały pobrania z tego sklepu. Niestety, spadła wydajność baterii, ale to mały mankament. Różne wersje DS-a

Nintendo DSi XL - poprostu większa wersja DSi ;).

Ale jakie były gry?

Niesamowite. Tak jednym słowem możemy podsumować gry na Nintendo DS. Zaczynajac od genialnego portu Mario 64, przez Phoenix Wright: Ace Attorney, a kończąc na Chrono Trigger. Ale to i tak malutki kawałek wspaniałego tortu jakim jest DS. Nie chce się teraz zbytnio rozpisywać, bo napewno recenzje różnych gier na DS będzie się bardzo często przewijał.